Kategorie
Aktualności

Zapraszamy na cykl szkoleń pt. „Postaw na rzepak”

Serdecznie zapraszamy na cykl szkoleń dla rolników pt. „Postaw na rzepak”, objętych przez KZPRiRB patronatem branżowym.

 

Szkolenia są organizowane we współpracy z firmami członkowskimi PSPO.

Podczas każdego ze szkoleń będą prowadzone przez ekspertów wykłady, podczas których przedstawią oni istotne aspekty przy uprawie rzepaku. Przy tym zachęcając do jego uprawy.

Kategorie
Aktualności Merytorycznie o rzepaku

Wiosenne zabiegi plonotwórcze w uprawie rzepaku ozimego cz. 2

Wiosenne zabiegi plonotwórcze w uprawie rzepaku ozimego cz. 2

Autor: Prof. dr hab. inż. Krzysztof J. Jankowski – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Publikacja sfinansowana z Funduszu Promocji Roślin Oleistych

Do głównych zadań wczesnowiosennych zabiegów agrotechnicznych w uprawie rzepaku ozimego należy intensyfikacja procesu regeneracji roślin po zimie oraz stymulacja pędu głównego do rozgałęziania produktywnego (tj. aktywowanie wytwarzania rozgałęzień bocznych wiążących w przyszłości dobrze doświetlone łuszczyny wypełnione dorodnymi nasionami). Szybkość procesu regeneracji roślin po zimie zależy przede wszystkim od dobrego zaopatrzenia roślin w okresie jesiennej i wczesnowiosennej wegetacji w składniki nawozowe. Z kolei rozwój produktywnych rozgałęzień bocznych można aktywować aplikując wiosną regulatory wzrostu. Wiosenna regulacja wzrostu powinna być wykonana w momencie wydłużania pędu głównego z wykorzystaniem pochodnych triazoli (m.in. tebukonazol, metkonazol, difenokonazol, paklobutrazol etc.), chlorku mepikwatu oraz trineksapak etylu. Celem wiosennego zabiegu regulującego wzrost i pokrój roślin rzepaku ozimego jest przede wszystkim ograniczenie wzrostu pędu głównego oraz stymulacja rozwoju pędów bocznych, co nie tylko zmniejsza ryzyko wylegnięcia łanu, ale także powoduje lepsze doświetlenie łuszczyn zawiązanych na pędach bocznych. Powszechnie wykorzystywane triazole, oprócz ograniczenia wzrost pędu, wywołują także szereg innych korzystnych reakcji, m.in.: (i) wzrost zawartości chlorofilu w tkankach, (ii) zwiększenie stosunku masy korzeni do pędów nadziemnych oraz (iii) ograniczenie porażenia przede wszystkim przez Phoma lingam (sucha zgnilizna kapustnych).


W przypadku przerzedzonej po zimie plantacji rzepaku ozimego głównym celem aplikacji regulatorów wzrostu jest szybkie zahamowanie wzrostu elongacyjnego pędu głównego prowadzące do silnej stymulacji rozwoju pędów bocznych. W takim przypadku należy wykonać 2. zabiegi. Pierwszy, gdy pęd osiągnie 10 cm, pamiętając jednocześnie o właściwej temperaturze do skutecznego zadziałania wybranego preparatu. Drugi zabieg wykonujemy, gdy pęd osiągnie 25 cm – w celu jeszcze intensywniejszej stymulacji rozwoju pędów bocznych. W przypadku właściwego przezimowania plantacji oraz dobrej kondycji roślin zabieg wiosennej regulacji wzrostu należy wykonać 1-krotnie, gdy pęd osiągnie ok. 20-25 cm długości. Przy zadowalającej obsadzie rzepaku ozimego po zimie nie ma konieczności bardzo silnej stymulacji rozwoju pędów bocznych. W tych warunkach należy wybierać preparaty o silnym działaniu fungistatycznym i relatywnie słabym działaniu regulacyjnym. Silna stymulacja chemiczna wzrostu na plantacji z prawidłową obsadą roślin na 1 m2 spowoduje wytwarzanie przez rośliny rzepaku ozimego rozgałęzień nieproduktywnych (bez łuszczyn lub z łuszczynami nie wypełnionymi nasionami) ze względu na słabe doświetlenie dolnej części silnie zagęszczonego łanu. Silna wczesnowiosenna regulacja dobrze zagęszczonego łanu rzepaku ozimego spowoduje wzrost plonu słomy, a nie nasion. W skrajnym wypadku może doprowadzić nawet do spadku plonu nasion na skutek skrócenia długości łuszczyny i tym samym zmniejszenia liczby nasion w łuszczynie.


We współczesnych technologiach produkcji roślin towarowych coraz częściej wśród nakładów materiałowych pojawią się preparaty, których zadaniem jest zwiększenie odporność roślin na stresowe warunki wzrostu. Włączenie do technologii produkcji rzepaku ozimego stymulatorów rozwoju roślin ma na celu m.in. przyspieszenie regeneracji uszkodzeń pozimowych, poprawę zdrowotności roślin, wspomaganie naturalnych procesów autoregeneracji uszkodzeń powodowanych przez szkodniki oraz zwiększenie wydajności. Efekt plonotwórczy stosowania stymulatorów w uprawie rzepaku ozimego, w przeciętnych warunkach agroklimatycznych, wyraża się przyrostem plonu rzędu 3-5%, głownie na skutek większej liczby łuszczyn i lepszego wypełnienia ich nasionami. W warunkach silnego stresu biotycznego wczesną wiosną (niedobory opadów po wznowieniu wegetacji i/lub przymrozki w fazie pąkowania) włączenie stymulatorów do technologii uprawy może powodować 10-15% przyrost plonu nasion. Wpływ terminu stosowania stymulatorów na plon jest trudny do oceny. W warunkach dużych uszkodzeń pozimowych korzystnie na plon nasion wpływa wczesna aplikacja (BBCH 30). Z kolei w warunkach dużej suszy wczesno-wiosennej lepszy efekt plonotwórczy widoczny jest przy 2-krotniej aplikacji środka (BBCH 30 i 50).

Autor: Prof. dr hab. inż. Krzysztof J. Jankowski – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Publikacja sfinansowana z Funduszu Promocji Roślin Oleistych

Kategorie
Aktualności Merytorycznie o rzepaku

Wiosenne zabiegi plonotwórcze w uprawie rzepaku ozimego

Wiosenne zabiegi plonotwórcze w uprawie rzepaku ozimego

Autor: Prof. dr hab. inż. Krzysztof J. Jankowski – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Publikacja sfinansowana z Funduszu Promocji Roślin Oleistych

Olej z nasion odmian podwójnie ulepszonych rzepaku jest uznawanym za najzdrowszy olej roślinny w żywieniu człowieka. Wyjątkowe walory żywieniowe oleju rzepakowego, jak i jego wielkokierunkowe wykorzystanie przemysłowe (oleochemia i petrochemia) generują na świecie bardzo duże zapotrzebowanie na nasiona, niejednokrotnie przewyższające roczną ich produkcję. Przewaga popytu nad podażą na światowym rynku rzepaku jest widoczna pomimo przyrostu powierzchnia uprawy tego gatunku w tempie 1 mln ha rocznie (w ciągu ostatniej dekady). Dalsze zwiększenie powierzchni uprawy rzepaku w krajach Unii Europejskiej może być problematyczne ze względu na występujące, u głównych producentów tego surowca (Niemcy, Francja, Polska, Czechy), bardzo duże wysycenie płodozmianów tym gatunkiem. Wydaje się, że pokrycie zapotrzebowania na nasiona rzepaku na obszarze Wspólnoty jest możliwe poprzez wzrost i ustabilizowanie poziomu plonowania. Aby to osiągnąć należy pamiętać, iż rzepak jest gatunkiem intensywnym wymagającym dużej dyscypliny agrotechnicznej. Na plon nasion rzepaku ozimego składa się iloczyn liczby roślin na 1 m2, liczby łuszczyn na roślinie, liczby nasion w łuszczynie oraz masa 1000 nasion (MTN). Proces dążenia do maksymalizacji plonu nasion rzepaku ozimego polega więc na maksymalizacji wartości liczbowych wymienionych wyżej komponentów plonu. Generalnie dwa pierwsze elementy struktury plonu są najważniejsze i to od nich zależy przede wszystkim potencjał plonowania rzepaku ozimego (decydują w 80% o plonie nasion). Z fizjologiczno-morfologicznego punktu widzenia okresem budowania potencjału plonotwórczego rzepaku ozimego jest jesienno-zimowa wegetacja. To warunki klimatyczno-agrotechniczne tego okresu decydują jaka będzie obada roślin i określają potencjalną liczbę rozgałęzień bocznych i łuszczyn. Wczesną wiosną mamy już ustabilizowaną liczbę roślin na 1 m2 i zakończony proces różnicowania merystemów wierzchołkowych kształtujący potencjalną liczbę pąków oraz rozgałęzień bocznych. Tak naprawdę to te dwa najważniejsze elementy struktury plonu rzepaku ozimego wykształcone są już wczesną wiosną. Wymagają on tylko dookreślenia przez warunki pogodowe, na które co prawda nie mamy bezpośredniego wpływu, ale możemy ich ewentualne negatywne skutki łagodzić poprzez prawidłową agrotechnikę.

Wczesnowiosenna agrotechnika rzepaku ozimego powinna być w pierwszej kolejności zogniskowana na zabiegach plonotwórczych przyspieszających regeneracji roślin po zimie oraz na budowaniu jak największej liczby łuszczyn na silnych, dobrze doświetlonych rozgałęzieniach bocznych. W następnej kolejności należy wdrożyć zabiegi chroniące wybudowany potencjał plonowania.

Spośród czynników plonotwórczych najważniejsze jest nawożenie – kształtujące plon nasion rzepaku ozimego w 40-60%. W aktualnie uprawianych typach odmian rzepaku ozimego wykazano zasadność wiosennego nawożenia azotem w dawce od 150-180 (technologie standardowe) do 200-220 kg/ha (technologie intensywne). Wiosenną dawkę azotu należy bezwzględne oprzeć na prognozowanym poziomie plonowania oraz zawartości azotu mineralnego (Nmin) w warstwie gleby, w której umieszczona jest główna masa systemu korzeniowego (min. 0-60 cm). Wyliczoną za pomocą Nmin wiosenną dawkę azotu należy skorygować o analizę przedplonu i systemu nawożenia organicznego roślin przedplonowych. Wiosenne dawki azotu pod rzepak ozimy wynoszące do 120 kg/ha powinny być stosowane jednorazowo (najtańszy sposób aplikacji, tak samo plonotwórczy, a w latach suchych nawet efektywniejszy niż dawka dzielona). Dawki wyższe korzystniej jest podzielić na 2. części: 60% do momentu ruszenia wiosennej wegetacji, 40% na początku lub w pełni pąkowania – nie później niż 4 tygodnie przed kwitnieniem. Drugiej dawki azotu nie należy opóźniać do kwitnienia, gdyż może ona powodować silne rozrastanie się chwastów i drastyczne obniżenie zawartości tłuszczu w nasionach. Podział wiosennej dawki azotu na 3. części jest w naszych warunkach klimatycznych rolniczo i ekonomicznie nieuzasadniony. Na wyrównanych plantacjach rzepaku ozimego, które dobrze przezimowały w 1. dawce azotu można zmniejszyć ilość formy azotanowej lub z niej zrezygnować na rzecz formy amidowej lub amonowej, gdyż nie zachodzi konieczność intensywnej regeneracji szkód pozimowych. Z kolei w przypadku słabego stanu plantacji po zimie 1. dawka winna być oparta na formie azotanowej. Należy mieć jednak na uwadze, że zbyt wczesna aplikacja lub zbyt wysoka dawka formy azotanowej może znacząco obniżyć odporność roślin na niskie temperatury. W warunkach opóźnionej wegetacji wiosennej w 1. dawce azotu należy uwzględnić formę azotanową, niezależnie od stanu plantacji po zimie. Wybór formy nawozu azotowego do 2. dawki ma znaczenie drugorzędne.

Wczesnowiosenna susza może ograniczyć pobieranie azotu przez system korzeniowy i znacząco utrudnić proces regeneracji roślin po zimie, a w skrajnych warunkach doprowadzić do wystąpienia tzw. głodu azotowego. Nawet krótkotrwałe wystąpienie objawów głodu azotowego na plantacji rzepaku ozimego w fazie odbudowy rozety liściowej i wydłużania pędu powoduje nieodwracalną redukcję rozgałęzień bocznych oraz zawiązków pąków kwiatowych (czyli przyszłych łuszczyn). W okresie suszy wczesnowiosennej utrudniającej pobranie azotu przez system korzeniowy warto rozważyć dolistną aplikację tego składnika już w momencie odbudowy rozety liściowej w celu złagodzenia skutków głodu azotowego. Do tego celu można wykorzystać nawozy dolistne dedykowane rzepakowi lub 10-15% wodne roztwory mocznika (standardowego, nie z dodatkiem inhibitorów ureazy), lub roztwór saletrzano-mocznikowy (rsm 32). W przypadku dalszego braku opadów atmosferycznych zabieg dolistnego nawożenia azotem powinien być powtórzony po 7-10 dniach. W okresie suszy wczesnowiosennej można również przyspieszyć aplikację wodnych roztworów siarki i magnezu ze standardowego okresu ich stosowania (pąkowanie) do fazy odbudowy rozety liściowej.

Wraz z 1. doglebową dawką azotu należy zastosować również doglebowo 10-15 kg S na 1 t prognozowanego plonu nasion. Efekt plonotwórczy nawożenia siarką jest dwojaki: (1) bezpośredni – poprzez zwiększenie liczby łuszczyn, liczby nasion i MTN oraz (2) pośredni – poprzez zwiększenie efektywności działania azotu, szczególnie w jego wysokich dawkach (160 kg N/ha). Ekonomicznie uzasadnionym jest jednoczesny wysiew 1. dawki azotu i siarki. Stąd forma nawozu siarkowego powinna być dopasowana od formy nawozu azotowego.

W wiosennym nawożeniu rzepaku ozimego istotną rolę odgrywają również mikroelementy, głównie bor (B), mangan (Mn) i molibden (Mn). Pierwiastki te, albo bezpośrednio działają na plon nasion (B, Mn, Mo) i ich jakość (Mn,), albo korzystnie wpływają na metabolizm azotu (Mn, Mo). Ten ostatni mechanizm działania mikropierwiastków jest szczególnie ważny w warunkach suszy wczesnowiosennej i utrudnionego pobierania azotu przez system korzeniowy. Najlepszym sposobem stosowania mikroskładników jest precyzyjna aplikacja nalistna (niezależnie od stanu uwilgotnienia gleby). Wiosną, na glebach o niskiej zasobności w B, wskazana jest jego 2-krotna aplikacja (w fazie początku zwierania międzyrzędzi oraz na początku pąkowania) w dawce 150-300 g/ha. Na stanowiskach o średniej zasobności wystarczy 1. aplikacja B w fazie pąkowania (150-300 g/ha). Na stanowiskach o niskiej zasobności w Mn wskazane jest 2-krotne zasilenie roślin – w fazie wzrostu pędu głównego oraz pąkowania (2 × 100-200 g/ha), a na stanowiskach zasobnych wystarczy 1-krotna aplikacja Mn w fazie pąkowania (100-200 g/ha). W okresie wiosennej wegetacji rzepaku zaleca się aplikację Mo w fazie wydłużania pędu głównego i pąkowania (2 × 10-20 g/ha). W przypadku wczesno-wiosennej suszy warto rozważyć przyspieszenie aplikacji Mn i Mo do fazy odbudowy rozety liściowej w celu poprawy metabolizmu azotu i złagodzeniu skutków głodu azotowego.

Autor: Prof. dr hab. inż. Krzysztof J. Jankowski – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Publikacja sfinansowana z Funduszu Promocji Roślin Oleistych

Kategorie
Aktualności

OLEJARSKA DYCHA & I MISTRZOSTWA POLSKI OLEJARZY

Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju zaprasza na na Olejarską Dychę i I Mistrzostwa Polski Olejarzy w biegu na dystansie 10 km!

W niedzielę 29 maja 2022 w miejscowości Nielisz, nad zalewem Nielisz, z trasą biegnącą przez kwitnące pola rzepaku, odbędzie się I edycja biegu Olejarska Dycha. Ciągnące się po horyzont żółte pola kwitnącego rzepaku, błękit majowego nieba, ciche leśne ścieżki, meta i wspólny posiłek na plaży nad szumiącą wodą zbiornika Nielisz to główne atrakcje nowej imprezy. Start biegu zaplanowany jest na godzinę 10:00 w ostatnią majową niedzielę. Trasa biegu wyznaczona zostanie polnymi i leśnymi ścieżkami. Meta będzie na brzegu zalewu Nielisz. Tam również odbędzie się wspólny posiłek i dekoracje. Limit czasu wynosi 90 minut, co pozwoli ukończyć bieg w limicie również początkującym zawodnikom. Wszyscy uczestnicy otrzymają imienny numer startowy, pamiątkową chustę z logo wydarzenia, torbę bawełnianą oraz butelkę oleju rzepakowego z limitowanej serii. Na trasie przewidziane są punkty nawodnienia, a na mecie – posiłek regeneracyjny. Na zawodników, którzy ukończą bieg w limicie,czekać będzie pamiątkowy medal na mecie. Nagrody zostaną przyznane w klasyfikacji OPEN K/M oraz trzech kategoriach wiekowych K/M. Dla zwycięzców przygotowane są statuetki i upominki, a w klasyfikacji OPEN również nagrody finansowe.