Wiosenne zabiegi plonotwórcze w uprawie rzepaku ozimego

Autor: Prof. dr hab. inż. Krzysztof J. Jankowski – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Publikacja sfinansowana z Funduszu Promocji Roślin Oleistych

Olej z nasion odmian podwójnie ulepszonych rzepaku jest uznawanym za najzdrowszy olej roślinny w żywieniu człowieka. Wyjątkowe walory żywieniowe oleju rzepakowego, jak i jego wielkokierunkowe wykorzystanie przemysłowe (oleochemia i petrochemia) generują na świecie bardzo duże zapotrzebowanie na nasiona, niejednokrotnie przewyższające roczną ich produkcję. Przewaga popytu nad podażą na światowym rynku rzepaku jest widoczna pomimo przyrostu powierzchnia uprawy tego gatunku w tempie 1 mln ha rocznie (w ciągu ostatniej dekady). Dalsze zwiększenie powierzchni uprawy rzepaku w krajach Unii Europejskiej może być problematyczne ze względu na występujące, u głównych producentów tego surowca (Niemcy, Francja, Polska, Czechy), bardzo duże wysycenie płodozmianów tym gatunkiem. Wydaje się, że pokrycie zapotrzebowania na nasiona rzepaku na obszarze Wspólnoty jest możliwe poprzez wzrost i ustabilizowanie poziomu plonowania. Aby to osiągnąć należy pamiętać, iż rzepak jest gatunkiem intensywnym wymagającym dużej dyscypliny agrotechnicznej. Na plon nasion rzepaku ozimego składa się iloczyn liczby roślin na 1 m2, liczby łuszczyn na roślinie, liczby nasion w łuszczynie oraz masa 1000 nasion (MTN). Proces dążenia do maksymalizacji plonu nasion rzepaku ozimego polega więc na maksymalizacji wartości liczbowych wymienionych wyżej komponentów plonu. Generalnie dwa pierwsze elementy struktury plonu są najważniejsze i to od nich zależy przede wszystkim potencjał plonowania rzepaku ozimego (decydują w 80% o plonie nasion). Z fizjologiczno-morfologicznego punktu widzenia okresem budowania potencjału plonotwórczego rzepaku ozimego jest jesienno-zimowa wegetacja. To warunki klimatyczno-agrotechniczne tego okresu decydują jaka będzie obada roślin i określają potencjalną liczbę rozgałęzień bocznych i łuszczyn. Wczesną wiosną mamy już ustabilizowaną liczbę roślin na 1 m2 i zakończony proces różnicowania merystemów wierzchołkowych kształtujący potencjalną liczbę pąków oraz rozgałęzień bocznych. Tak naprawdę to te dwa najważniejsze elementy struktury plonu rzepaku ozimego wykształcone są już wczesną wiosną. Wymagają on tylko dookreślenia przez warunki pogodowe, na które co prawda nie mamy bezpośredniego wpływu, ale możemy ich ewentualne negatywne skutki łagodzić poprzez prawidłową agrotechnikę.

Wczesnowiosenna agrotechnika rzepaku ozimego powinna być w pierwszej kolejności zogniskowana na zabiegach plonotwórczych przyspieszających regeneracji roślin po zimie oraz na budowaniu jak największej liczby łuszczyn na silnych, dobrze doświetlonych rozgałęzieniach bocznych. W następnej kolejności należy wdrożyć zabiegi chroniące wybudowany potencjał plonowania.

Spośród czynników plonotwórczych najważniejsze jest nawożenie – kształtujące plon nasion rzepaku ozimego w 40-60%. W aktualnie uprawianych typach odmian rzepaku ozimego wykazano zasadność wiosennego nawożenia azotem w dawce od 150-180 (technologie standardowe) do 200-220 kg/ha (technologie intensywne). Wiosenną dawkę azotu należy bezwzględne oprzeć na prognozowanym poziomie plonowania oraz zawartości azotu mineralnego (Nmin) w warstwie gleby, w której umieszczona jest główna masa systemu korzeniowego (min. 0-60 cm). Wyliczoną za pomocą Nmin wiosenną dawkę azotu należy skorygować o analizę przedplonu i systemu nawożenia organicznego roślin przedplonowych. Wiosenne dawki azotu pod rzepak ozimy wynoszące do 120 kg/ha powinny być stosowane jednorazowo (najtańszy sposób aplikacji, tak samo plonotwórczy, a w latach suchych nawet efektywniejszy niż dawka dzielona). Dawki wyższe korzystniej jest podzielić na 2. części: 60% do momentu ruszenia wiosennej wegetacji, 40% na początku lub w pełni pąkowania – nie później niż 4 tygodnie przed kwitnieniem. Drugiej dawki azotu nie należy opóźniać do kwitnienia, gdyż może ona powodować silne rozrastanie się chwastów i drastyczne obniżenie zawartości tłuszczu w nasionach. Podział wiosennej dawki azotu na 3. części jest w naszych warunkach klimatycznych rolniczo i ekonomicznie nieuzasadniony. Na wyrównanych plantacjach rzepaku ozimego, które dobrze przezimowały w 1. dawce azotu można zmniejszyć ilość formy azotanowej lub z niej zrezygnować na rzecz formy amidowej lub amonowej, gdyż nie zachodzi konieczność intensywnej regeneracji szkód pozimowych. Z kolei w przypadku słabego stanu plantacji po zimie 1. dawka winna być oparta na formie azotanowej. Należy mieć jednak na uwadze, że zbyt wczesna aplikacja lub zbyt wysoka dawka formy azotanowej może znacząco obniżyć odporność roślin na niskie temperatury. W warunkach opóźnionej wegetacji wiosennej w 1. dawce azotu należy uwzględnić formę azotanową, niezależnie od stanu plantacji po zimie. Wybór formy nawozu azotowego do 2. dawki ma znaczenie drugorzędne.

Wczesnowiosenna susza może ograniczyć pobieranie azotu przez system korzeniowy i znacząco utrudnić proces regeneracji roślin po zimie, a w skrajnych warunkach doprowadzić do wystąpienia tzw. głodu azotowego. Nawet krótkotrwałe wystąpienie objawów głodu azotowego na plantacji rzepaku ozimego w fazie odbudowy rozety liściowej i wydłużania pędu powoduje nieodwracalną redukcję rozgałęzień bocznych oraz zawiązków pąków kwiatowych (czyli przyszłych łuszczyn). W okresie suszy wczesnowiosennej utrudniającej pobranie azotu przez system korzeniowy warto rozważyć dolistną aplikację tego składnika już w momencie odbudowy rozety liściowej w celu złagodzenia skutków głodu azotowego. Do tego celu można wykorzystać nawozy dolistne dedykowane rzepakowi lub 10-15% wodne roztwory mocznika (standardowego, nie z dodatkiem inhibitorów ureazy), lub roztwór saletrzano-mocznikowy (rsm 32). W przypadku dalszego braku opadów atmosferycznych zabieg dolistnego nawożenia azotem powinien być powtórzony po 7-10 dniach. W okresie suszy wczesnowiosennej można również przyspieszyć aplikację wodnych roztworów siarki i magnezu ze standardowego okresu ich stosowania (pąkowanie) do fazy odbudowy rozety liściowej.

Wraz z 1. doglebową dawką azotu należy zastosować również doglebowo 10-15 kg S na 1 t prognozowanego plonu nasion. Efekt plonotwórczy nawożenia siarką jest dwojaki: (1) bezpośredni – poprzez zwiększenie liczby łuszczyn, liczby nasion i MTN oraz (2) pośredni – poprzez zwiększenie efektywności działania azotu, szczególnie w jego wysokich dawkach (160 kg N/ha). Ekonomicznie uzasadnionym jest jednoczesny wysiew 1. dawki azotu i siarki. Stąd forma nawozu siarkowego powinna być dopasowana od formy nawozu azotowego.

W wiosennym nawożeniu rzepaku ozimego istotną rolę odgrywają również mikroelementy, głównie bor (B), mangan (Mn) i molibden (Mn). Pierwiastki te, albo bezpośrednio działają na plon nasion (B, Mn, Mo) i ich jakość (Mn,), albo korzystnie wpływają na metabolizm azotu (Mn, Mo). Ten ostatni mechanizm działania mikropierwiastków jest szczególnie ważny w warunkach suszy wczesnowiosennej i utrudnionego pobierania azotu przez system korzeniowy. Najlepszym sposobem stosowania mikroskładników jest precyzyjna aplikacja nalistna (niezależnie od stanu uwilgotnienia gleby). Wiosną, na glebach o niskiej zasobności w B, wskazana jest jego 2-krotna aplikacja (w fazie początku zwierania międzyrzędzi oraz na początku pąkowania) w dawce 150-300 g/ha. Na stanowiskach o średniej zasobności wystarczy 1. aplikacja B w fazie pąkowania (150-300 g/ha). Na stanowiskach o niskiej zasobności w Mn wskazane jest 2-krotne zasilenie roślin – w fazie wzrostu pędu głównego oraz pąkowania (2 × 100-200 g/ha), a na stanowiskach zasobnych wystarczy 1-krotna aplikacja Mn w fazie pąkowania (100-200 g/ha). W okresie wiosennej wegetacji rzepaku zaleca się aplikację Mo w fazie wydłużania pędu głównego i pąkowania (2 × 10-20 g/ha). W przypadku wczesno-wiosennej suszy warto rozważyć przyspieszenie aplikacji Mn i Mo do fazy odbudowy rozety liściowej w celu poprawy metabolizmu azotu i złagodzeniu skutków głodu azotowego.

Autor: Prof. dr hab. inż. Krzysztof J. Jankowski – Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Publikacja sfinansowana z Funduszu Promocji Roślin Oleistych